Starość jest piękna
W społeczeństwie, dla którego pieniądze, sukces, władza, a zwłaszcza młodość stały się bogiem, nie ma już miejsca dla ludzi starych. Usuwa się ich z ich własnych domów rodzinnych, zamyka w domach starców, pozbawia praw stanowienia o sobie, mówiąc krótko: traktuje się ich jak kulę u nogi. W oczach społeczeństwa starość nie przedstawia sobą żadnej wartości: jesień życia stała się czymś z definicji negatywnym - kojarzy się głównie z nieczynnością zawodową, brakiem celu, brakiem radości życia, po prostu: brakiem młodości.
Manifest Esther Vilar (w przekładzie Bożeny Intrator) skierowany jest przeciwko kultowi młodości i stanowi zachętę dla ludzi starych, żeby wreszcie bez kompleksu wieku otwarcie przyznali się do siebie: doświadczonych życiowo, kompetentnych, godnych. Nie tylko po to, żeby złagodzić paniczny strach przed starością, którym zarażeni są młodzi ludzie. Jest to manifestacja wartości, a zarazem apel o akceptację najbardziej naturalnej rzeczy na świecie.
Manifest przeciw kultowi młodości.
92 strony, miękka okładka.
Starość jest piękna to zastrzyk energii dla każdego, dawka optymizmu i radości życia. Warto zajrzeć do książki Esther Vilar i dowiedzieć się, że marzyć i realizować siebie można zawsze, w każdym wieku, trzeba tylko mieć ku temu chęć i odwagę.
Latem 2008 i w późniejszych na Placu Konstytucji w Warszawie przypadkowi przechodnie oraz specjalnie oczekujący widzowie mogli obejrzeć fenomenalny spektakl-manifest Teatru Polonia w znakomitej reżyserii Łukasza Kosa. Dla tych, którzy widzieli, książka będzie miłym upuminkiem, tym zaś, co nie widzieli, lektura ta może dać wiele do myślenia o współczesnym świecie, gdzie stare spychane jest na margines.
fragmenty spektaklu na youtube
Książka w przekładzie Bożeny Intrator.
Esther Vilar - ur. w 1935 w Buenos Aires niemiecka pisarka i dramaturg. Z wykształcenia jest lekarzem. Wiele jej sztuk pojawiło się w polskich teatrach.