Patrz, słońce zachodzi
Książka zawiera:
SZEŚĆ SZTUK: TRZY OBLICZA SIBYLLE BERG
Sibylle Berg urodziła się w 1962 r. w Weimarze, gdzie spędziła dzieciństwo i pracowała jako lalkarka. Po udanej ucieczce z dawnego NRD imała się różnych prac, również fizycznych. W 1984 rozpoczęła karierę w Hamburgu, pisała do tygodników "Die Zeit" i "Stern". W 1997 opublikowała pierwszą książkę pt. Ludzie szukają szczęścia i umierają ze śmiechu (Ein paar Leute suchen das Glück und lachen sich tot), która ukazała się w 2003 roku w polskim przekładzie w wydawnictwie "Oficyna 21". Kolejne jej powieści to: Sex II, Amerika, Gold i Das Unerfreuliche zuerst. Za Życie Mariana i Psa kobietę mężczyznę nominowana była do najbardziej prestiżowej nagrody dla niemieckich dramatopisarzy - Mülheimer Dramatikerpreis. W roku 2000 otrzymała Marburger Literaturpreis, a w 2008 Wolfgang-Koeppen-Preis. Mieszka w Szwajcarii.
1. PRZEWROTNA DEKADENTKA W PATRZ, SŁOŃCE ZACHODZI IMISJACH PIĘKNA
"Sam tekst sztuki stanowi wyzwanie dla reżysera i aktorów - jest to dziewięć monologów zwyczajnych ludzi, którzy samotnie, w monotonii i nudzie codziennej egzystencji, oczekują na zdarzenie, na drugiego człowieka, który odmieni lub nada sens ich życiu."
J. Liszewska, Cisza na widowni, "Nowa Siła Krytyczna", 25 lutego 2009
"Jeszcze nim rozpoczęła się realizacja spektaklu w Teatrze im. Mickiewicza, do redakcji docierały zachwyty nad prawdziwością i mocą tekstu Patrz, słońce zachodzi. Niewątpliwie stanowi on główną siłę przedstawienia. Jest opowieścią o ludziach zwykłych, najzwyklejszych - takich jak my."
Tadeusz Piersiak, Po premierze w teatrze. Opowieść o zwykłych ludziach, "Gazeta Wyborcza - Częstochowa" nr 46 online, 24 lutego 2009
Bohaterki Misji, podobnie jak ich biblijne pierwowzory, likwidują tych, którzy próbują zredukować ich tożsamość. Współczesne Judyty opowiadają o "efektach ubocznych" posiadania cielesnej powłoki - zabijaniu, samookaleczaniu, gwałcie, małżeńskiej nudzie i poranieniu psychicznym.
Prapremiera światowa Misji Piękna: 30 września 2010, Staatstheater Stuttgart (reż. Hasko Weber)
2. OBSERWATORKA MAŁYCH ŚWIATÓW
...i nietypowych rodzin nuklearnych, składających się z tytułowych psa, kobiety, mężczyzny, sztuki dla trzech aktorów. Korzystając z wątków zawartych w książce Yaeli Hedaya pt.: Shlosha sipurej ahava Berg przedstawia tutaj historię pewnego związku widzianą oczami psa, który poszukuje domu. Dwoje samotnych ludzi po czterdziestce postanawia przeżyć wielką miłość i ułożyć sobie razem życie. Sztuka przetłumaczona została także na kataloński, holenderski, angielski, francuski, hiszpański, turecki. Prapremiera światowa: Theater Rampe Stuttgart, 29 września 2001, reż. Stephan Bruckmeier. Prapremiera polska: Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu, 14 lutego 2004, reż. Marianne Wendt. Kolejna realizacja: Teatr Bagatela im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego w Krakowie, 7 maja 2004, reż. Andrzej Majczak
"(...) Ten krótki tekst, bardziej proza niż dramat, to bałamutna lamentacja o niekończącym się rozczarowaniu, przemijającej przyjemności i wiecznej porażce."
Adrienne Braun, Stuttgarter Zeitung, 1.10.2001
W Nocą (1K, 4M, prapremiera austriacka 26 lutego 2010 Burgtheater Kasino, Wiedeń, reż. Niklaus Helbling; prapremiera niemiecka 25 listopada 2010, reż. Rafael Sanchez, Deutsches Theater Berlin) autorka zderza trywialne marzenia o związku singli klasy tzw. średniej po 40-ce z pragmatyzmem życiowym i metaprzestrzenią zarezerwowaną dla Pary Duchów, którzy mają za zadanie obrzydzić im ten związek.
3. MĄDRA, JADOWITA ANALITYK UPADKU SPOŁECZEŃSTWA
W wieloobsadowej metafizycznej tragikomedii Życie Mariana (Helges Leben; 6K, 5M) ponura, człowiecza egzystencja Mariana - everymana - zderzona została z nowobogackim, prymitywnym światem nowych władców - zwierząt. Prapremiera: Schauspielhaus Bochum 2000, reż. Niklaus Helbling; w 2009 sztuka przerobiona została na musical i wystawiona w Theater Bielefeld w 2009 (muzyka Karola Obermüller i Marka Moebiusa). W marcu 2007 roku w Polsce odbyło się czytanieŻycia Mariana w TR Warszawa (opieka reżyserska Anna Brzezińska).
Z recenzji:
"(...) W tej wspaniałej sztuce pani Berg pokazuje, jak dobrze znane zarzuty wymierzone w cywilizację mogą stać się przedmiotem najokrutniejszego żartu - wystarczy, że ktoś będzie na to wystarczająco zobojętniały (...)"
Franz Wille, katalog Mülheimer Theatertage