Tytuł oryginalny
The Trial of Dalí
Szczegóły
sztukę na język polski przełożył autor
Prapremiera
Drama Theatre „Fantazja” w Sydney, 2018 r., reż. Joanna Borkowska-Surucic (premiera w ramach Hollywood Fringe Theatre Festival); pokazy tego spektaklu odbyły się też w Ruby Theatre w Hollywood, Los Angeles oraz w The Lunge Theatre w Hollywood
Hiszpańska Liga Przyzwoitości Artystycznej ściga niepraworządnych artystów, którzy mają czelność obrażać swymi dziełami obywateli – a nie daj Boże samego Generalissimusa… To lata pięćdziesiąte, ale, jak widać, historia kołem się toczy, bo równie dobrze mogłaby się wydarzyć we współczesnej Polsce, w której niezbyt rozsądnie jest wyróżniać się z tłumu. Na celowniku władz znalazł się ekscentryczny przybysz z Nowego Jorku – Salvador Dalí, genialny malarz surrealista. Szykuje się proces, w którym oskarżycielem jest była kochanka Dalego. Dalí musi skompletować zespół obrońców – jak się okaże, skład ten jest wielce barwny: początkująca (jeszcze) aktorka Marilyn Monroe, Andy Warhol, Pablo Picasso, Gala Dalí… Słowem – zbiór indywidualistów, którym nie w smak jest ugłaskiwanie decydentów. Sprawy nie ułatwia obecność Szpiega, który śledzi Dalego przez cały czas jego pobytu w Hiszpanii, oraz bojownicze nastawienie Strażnika, zapiekłego przeciwnika sztuki współczesnej.
Witaj, Dalí, sztuka autorstwa mieszkającego w Kalifornii artysty polskiego pochodzenia, wręcz buzuje inteligentnym, przewrotnym (i nieco surrealistycznym!) humorem. To miła odmiana od fars skupionych na romansach i zdradach – i choć temat związków faktycznie jest poruszany, to spiritus movens utworu pozostaje postać Dalego, czarującego nonkonformisty o wyjątkowym poczuciu humoru i antysystemowym nastawieniu. Sztuka obfituje w humor językowy i sytuacyjny, akcja toczy się dynamicznie, wśród miejsc akcji znajdują się miedzy innymi sala sądowa oraz kawiarnia nieoczekiwanie pełniąca podobną funkcję, plaża w Cadaqués czy luksusowy nowojorski hotel, w którym na początku sztuki przebywają Dalí i Gala.
Prócz oczywistych walorów komediowych ten utwór ma też ważkie przesłanie – jest refleksją nad tym, do czego prowadzi cenzura sztuki. I jak może wyglądać społeczeństwo, któremu amputowano poczucie humoru… Pozostaje zakrzyknąć evviva l'arte! i dać się porwać urokowi artysty. W końcu...
"Kiedy Dalí maluje, szumią oceany. Kiedy malują inni współcześni malarze – tylko woda w szklance do golenia się przelewa".
A jeśli puścić wodze fantazji, wyobrażając sobie genialnego polskiego aktora w roli Dalego, to nie ma mocnych…
- Link do zwiastuna spektaklu w Drama Theatre "Fantazja"
- "Witaj, Dalí to duchowy hołd dla jednego z największych artystów naszych czasów. Pokręcony, nie z tego świata, pełen humoru, błyskotliwości i miłości à la Dali. To nie lada osiągnięcie, ożywić w sztuce mistrza. To sztuka szczera, zwariowana, fascynująca i osobliwa, czuła i prawdziwa… Brawo!" ̶ Samantha Simmonds-Ronceros, krytyczka teatralna z Hollywood
- "Widziałem wczoraj spektakl w The Zenith Theatre i muszę pogratulować umiejętnego sterowania wspaniałym statkiem przez tę niełatwą sztukę. Kunszt reżysersko-dramaturgiczny, scenografia i ogólnie abstrakcyjny plan wizualny były znakomite. Wyrazy uznania dla obsady, której talenty wyjątkowo błyszczały" ̶ Eli Beverly, Willoughby News, Sydney