język polskijęzyk angielski

Zakochany do szaleństwa

Tłumacz
Birden, Rubi
Gatunek sztuki
Farsa
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn

Rozsądek przegrywa z uzależnieniem od serotoniny. Historia pełnej bólu walki męża z powabami własnej żony, czyli - jak przestać być zakochanym niewolnikiem. Młodość kontra dojrzałość. W roli osobiście zaangażowanej terapeutki - ponętna pani doktor, która ma na swych usługach fałszywego detektywa. Mężowi depcze po piętach wściekła młoda żona, która nie chce wypuścić z rąk "zdobyczy". Wreszcie Gaston wybiera chwilę szaleństwa u jej boku, rezygnując z rozsądnego i mamiącego niepotrzebną mu wolnością afektu Lekarki.

Sztuka zdobyła w 1990 nagrodę im. Francisco Avellaneda Rządu Baskijskiego.

treść: 

Teresa jest specjalistką w terapii zachowań, odnosi sukcesy w leczeniu narkomanów. Do jej gabinetu wdziera się zdesperowany pacjent, Gaston. Jest uzależniony od najgorszego narkotyku, czyli zakochany. Zakochanie niszczy go fizycznie i moralnie, przeszkadza w podejmowaniu decyzji; chciałby zapomnieć o kobiecie, która jest tego przyczyną. Lekarka zaczyna rozmawiać z nieproszonym pacjentem, używając typowego żargonu medyczno-psychologicznego. Po dłuższych naleganiach zgadza się jednak "prowadzić przypadek". Wprowadza Gastona w stan relaksu. Wychodzi na jaw, że mężczyzna ma awersję do imienia Maria. Opisuje obiekt swoich uczuć - Danielę: najpierw zalety, później wady, które Lekarka wyolbrzymia i wyśmiewa, po czym stwierdza, że pacjent cierpi na impotencję i nigdy nie był w zdrowej, intymnej relacji z obiektem swego pożądania. Karze mu natychmiast po wyjściu z gabinetu zdobyć jakąś kobietę i wyleczyć się z "impotencji", czyli niemożności uprawiania seksu z kimś, kto nie jest jego żoną. Tymczasem Marię, żonę Gastona i kobietę idealnie pasująca do opisu "Danieli", odwiedza Tony, inspektor ubezpieczeniowy. Mówi, że Gaston zawarł umowę na polisę na życie, musi więc przeprowadzić rutynową kontrolę i poznać uposażoną, czyli Marię. Zadaje jej krępujące pytania o wierność małżeńską. Po przyjściu Gastona mówi mu na stronie, że ma interesujące informacje o romansie jego żony. Jednocześnie Maria chce zatrudnić Tonego do śledzenia Gastona: wie, że ten spotyka się z jakąś lekarką, która chce go od niej odciągnąć. Maria pragnie zniszczyć rywalkę. Podstarzały Gaston kontynuuje leczenie. Lekarka zarzuca mu, że podał jej nieprawdziwe dane. Dosypuje mu do napoju lekarstwo na wymioty i karze opisywać moment poznania Marii oraz pedałować na rowerku treningowym. Gdy biedny Gaston czuje się coraz gorzej, Teresa próbuje doprowadzić do skojarzenia w jego umyśle zasady: Maria + coca cola = rzeczy dla młodych, nie dla starych (jak on!) = mdłości i zmęczenie. Gaston wyznaje, że nie udało mu się w ciągu ostatnich dni poderwać żadnej innej kobiety. Lekarka ofiarowuje mu... siebie. Po jakimś czasie Maria nawiedza Lekarkę w jej gabinecie i bez ogródek wyzywa ją na pojedynek, w którym wygraną będzie Gaston. Lekarka twierdzi, że zależy jej jedynie na zdrowiu pacjenta. Po wyjściu Marii ukazuje się Asystent Lekarki, którego wcześniej poznaliśmy jako inspektora ubezpieczeniowego. Asystent wyznaje Lekarce, że Maria namawia go, aby dla niej pracował. Spotyka się z mężem Marii, który oświadcza, że dowody na romans żony są bezsensowne i nic niewarte. Odmawia zapłaty. Maria zastaje go w trakcie sprzeczki z Inspektorem, staje się jeszcze bardziej podejrzliwa. Gaston opiera się jej wdziękom i wybiega na terapię z Teresą. Tym razem Lekarka poddaje go elektrowstrząsom. Efekty są obiecujące. Zjawia się "prywatny detektyw", czyli asystent. Lekarka udaje, ze go nie zna. Tony wręcza Gastonowi obiecane, kompromitujące żonę zdjęcia. Gaston prosi Teresę, aby zaczekała na niego, nie jak na pacjenta - lecz jak na mężczyznę, po czym wybiega. W domu dopada go rozwścieczona, lecz wciąż pewna swoich wdzięków Maria. Gaston informuje ją, że chce rozwodu. Dziewczyna próbuje go znowu uwieść i po raz kolejny Gastonowi trudno jest się oprzeć. Gdy małżonkowie chcą się udać do sypialni, w drzwiach staje Lekarka i jej Asystent. "Obawiamy się, że ma pan znowu nawrót choroby", twierdzi Tony. Gaston zaprzecza. Odrzuca również możliwość podpisania papierów rozwodowych. Jest rozdarty pomiędzy oczywistością argumentów Lekarki ("Musisz być wolny, żeby dokonywać wyborów") i faktów (zdjęcia dokumentujące romans) a własnym pożądaniem. Wreszcie wybiera szczęście, czyli młodą żonę.

David Barbero podpowiada, że lepiej oszczędzić sobie terapii, a pieniądze i czas zainwestować w romantyczne wakacje we dwoje, bo to może okazać się lepszą receptą na udane małżeństwo. Autor z hiszpańskim temperamentem żongluje intrygą, mnoży przeszkody, żeby w końcu udowodnić, że z miłości nie można się wyleczyć, a jeśli zdarza się w małżeństwie - to jak wygrany los na loterii.

Formularz zamówienia sztuki

Zamawiana sztuka: Zakochany do szaleństwa