Sztuka jest swego rodzaju kontynuacją i rozwinięciem mistrzowskiej Nieskończonej historii. Artur Pałyga dotyka tutaj jednak mroczniejszej sfery życia i ludzkich przeżyć – opowiada bowiem o misterium końca świata, który właśnie się wydarzył, a właściwie codziennie wydarza się na ludzkich oczach. To zapis „nieskończonej historii" przerażenia, w świetle której końcem świata może być nagła, niespodziewana śmierć bliskiej osoby, śmiertelna choroba – każda niezrozumiała strata, zderzona z ludzkim pragnieniem życia. Końce świata bohaterów dramatu ujęte zostały w ramę widowiska, które inicjują trzy postaci: Lucy, Iskierka i Popiół. To one ocalały z końca świata, kryjąc się w schronie. Teraz wyłaniają się z mroku i popiołu, by przypomnieć sobie, co właśnie się wydarzyło, wywołując wspomnienia i realne osoby, które doświadczyły kataklizmu. Ów proces przybiera formę rytuału, który ma pomóc zrozumieć.
Poetycki tytuł nawiązuje do paradoksalnego faktu naukowego: w środku rozgrzanej gwiazdy, jaką jest Słońce („ultragoręjący piec"), jest zimno i ciemno, ponieważ gromadzi się tam wystygły popiół. Oślepiający, apokaliptyczny blask słońca towarzyszy bohaterom dramatu nieustannie. Ta sugestywna metafora przypomina, że integralną częścią każdej formy życia jest śmierć i zniszczenie.
Osią fabularną sztuki złożonej z poetyckich, zmysłowych obrazów jest tragiczna śmierć kobiety w pożarze, na którą nikt nie mógł nic poradzić. Była ona efektem zbiegów okoliczności, które ujawniają się w toku rozwoju fabuły: przedmioty stają się ostrzejsze, sytuacje symboliczne, ale to ani o krok nie zbliża do rozwikłania tajemnicy życia i śmierci. Nawet ożywający z kart książek Arystoteles i Aleksander Wielki. Nie zrozumie tego kobieta chora na raka, która pragnie sfotografować się przed śmiercią lub drastycznym zabiegiem ani ojciec, który bezskutecznie próbuje porozumieć się ze sparaliżowanym synem za pomocą płyty Janusza Laskowskiego. Najbliżej zrozumienia są Lucy, Iskierka i Popiół, którzy dostrzegają, że niepojętej śmierci zawsze winny jest drugi człowiek, nazbyt zajęty własnym życiem.
Podobnie więc jak w Nieskończonej historii akcję i działania sceniczne bohaterów organizuje ludzka śmierć – tam jednak była to śmierć starszej kobiety – Wiktorii Dworniczek, tutaj jest to śmierć tragiczna, mniej zrozumiała. Tekst jest równie, a może jeszcze bardziej uniwersalny, filozoficzny i poetycki niż Nieskończona historia. Akcja dzieje się w nieokreślonej przestrzeni, równie nieokreślone są postaci, które wcielają się w znanych im sprzed „końca" ludzi. Poza poetyckimi metaforami, znaczenia niesie sama forma zapisu tekstu, przypominającego najlepsze tradycje poezji lingwistycznej.