Postacie
Aleksiej Curikow, Aleksander Pampucha, Żona Curikowa, Wąsik, Masza, Fotograf, Curikow Starszy, Manabozo /Wielki Zając/, Kulawy, Dziewczynka, Ostatni Gość, Ciocia fotografa, Sprzątacz w czapce
Pewnego wieczora Aleksieja Curikowa, bogatego biznesmena, odwiedza kolega z wojska, Aleksander Pampucha. Z początku niezadowolony z niespodziewanej wizyty, Curikow nie tylko częstuje gościa domową kolacją, ale proponuje mu nocleg i stanowisko osobistego kierowcy w swojej firmie. Pampucha jest uszczęśliwiony. Niedawno stracił pracę i nie stać go na hotel. Po kolacji Curikow zabiera kolegę do miasta w poszukiwaniu przystępnych kobiet, żeby uczcić spotkanie po latach.
Następnego ranka, przy wspólnym śniadaniu, na które zostaje zaproszony również młody kochanek żony Curikowa, Wąsik, Curikow oświadcza, ze Pampucha przekazał mu zaproszenie do piekła od jego nieżyjącego ojca, Wiktora Aleksandrowicza. Musi jechać i go odszukać. Podczas jego nieobecności Pampucha zajmie jego miejsce u boku jego żony.
Zaraz po śniadaniu Curikow jedzie do biura. Prosi swoją sekretarkę, Maszę, żeby zgromadziła jak najwięcej informacji na temat piekła w różnych religiach. Potem zwołuje zebranie pracowników, którzy mogliby zająć się formalnościami dotyczącymi ich wspólnego wyjazdu do piekła. Wreszcie zjawia się Ostatni Gość, specjalista od sprawiania przykrości, i poucza Curikowa, jakie dokumenty będą mu potrzebne w jego niezwykłej podróży. Proponuje spisanie umowy.
Przed wyjazdem Curikow odbiera jeszcze zdjęcia z fotograficznego atelier. Fotograf prosi go, żeby przekazał jego nieżyjącej ciotce, Lubow Borysownej, która go wychowała, jego zdjęcie i krótki list. Curikow się zgadza.
Curikow, Masza i Wąsik przygotowują się do wyjazdu do piekła. Żona Curikowa przygotowuje dla wszystkich kanapki na drogę.
Curikow spaceruje po ulicach piekła ze swoimi towarzyszami i przewodnikiem Manabozo, podziwia okolicę. Wreszcie spotyka ojca. Okazuje się, że Wiktor Aleksandrowicz sprowadził do siebie syna, żeby pożyczyć od niego 500 dolarów na rozpropagowanie swojej nowej teorii naukowej. Z jego obserwacji wynika, że kiedy wielkie korporacje przeczuwają zastój ekonomiczny, wymyślają wojnę. Wiktor Aleksandrowicz proponuje, żeby zebrać najlepszych analityków i załatwić sprawę teoretycznie, bez rozlewu krwi. Ma nadzieję, że syn opracuje jego teorię i wyśle do przywódców świata. Zaprasza go na herbatę.
Curikowa rozczarowała prośba ojca. Spodziewał się, że został wezwany w jakiejś naprawdę ważnej sprawie. Odwiedza go jednak w jego piekielnym mieszkaniu. Na kanapie w salonie siedzi mała sześcioletnia dziewczynka, nowa kobieta Wiktora Aleksandrowicza. Kiedy ojciec przygotowuje herbatę, Curikow pyta ją, czy próbowała kiedyś chupa-chupsa. Dziewczynka nie odpowiada. Wściekły Curikow wybiega z mieszkania. Przyjechał do piekła na próżno. Zupełnie zapomina o liście dla ciotki fotografa.
Tymczasem Masza, Wąsik i Manabozo siedzą nad brzegiem rzeki i odpoczywają. Mija ich grupa sprzątaczy w białych ubraniach, ze szczotkami, szmatami i wiadrami. Manabozo wskazuje na wątłego mężczyznę w białej czapce. Mówi, że to Bóg. Wąsik pyta Boga, dlaczego jest w piekle. Wystraszony mężczyzna odpowiada cicho, że nie ma prawa moralnego, żeby być w niebie.
W czasie nieobecności Curikowa, jego żona doskonale bawi się w towarzystwie Pampuchy, oczywiście za przyzwoleniem męża. Kobieta zastanawia się tylko, dlaczego jej nowy kochanek mówi cytatami z radzieckich filmów i w ogóle jest jakiś niedzisiejszy. Pampucha tłumaczy, że ma duszę kozaka, co wyraża się w braterskiej miłości wobec kolegi, pogardzie wobec śmierci i lekceważeniu kobiet.
Kiedy Curikow, Masza i Wąsik wracają do domu, czeka na nich uroczysta kolacja. Jedzą z apetytem, rozmawiają o piekle. Wąsik wyznaje, że zakochał się w żonie Curikowa. Nie chce już, żeby płaciła mu za miłość. Curikow uświadamia sobie, że skoro Pampucha przywiózł list ojca z piekła, sam też musi być martwy. Przypomina sobie, że po kilku dniach w wojsku Aleksander Pampucha popełnił samobójstwo.
Ktoś dzwoni do drzwi. W mieszkaniu Curikowa zjawia się mała, sześcioletnia dziewczynka, kobieta Wiktora Aleksandrowicza. Domaga się swojego chupa-chupsa. Curikow prosi Wąsika, żeby nie przychodził już do jego żony.
Manabozo i Ostatni Gość znajdują w piekle list do ciotki fotografa. Fotograf błaga ją, żeby zabrała go do siebie. Ostatni Gość drze list na kawałki. Razem z Manabozo zaczynają śpiewać diabelską pieśń.
(Justyna Bartkowiak dla ADiT)