język polskijęzyk angielski

5

Zjazd rodzinny

Autor
Tytuł oryginalny
Reunion
Tłumacz
Rozhin, Klaudyna
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Prapremiera
Landmark Productions i Galway International Arts Festival, lipiec 2024, w reżyserii autora

Elaine zaprasza całą rodzinę do letniego domku na wyspie u wybrzeży Irlandii, by uczcić pamięć zmarłego męża. Dorosłe już dzieci – Janice, Marilyn i Maurice – zjeżdżają z partnerami do miejsca, gdzie w dzieciństwie spędzali beztroskie wakacje. Niespodziewanie przyjeżdżają także siostra Elaine, Gina, i ojciec Holly, Felix. Ma to być spokojny, rodzinny weekend. Trwają przygotowania do kolacji. Drobne żarty i przekomarzania nie zapowiadają burzy, która ma za chwilę nastąpić. Nawet ujawniane problemy „cięższego kalibru" – rak matki Ciarana, rozstanie Giny z partnerem po 13 latach – zdają się znajdować w gronie bliskich zrozumienie – jak to w rodzinie. Z entuzjazmem przyjęta zostaje wiadomość, że Holly spodziewa się dziecka. Nagłe, niezapowiedziane pojawienie się byłego partnera Marilyn, Aonghusa, uruchamia nieoczekiwanie lawinę szczerości, która, konfliktując rodzeństwo, pary, rodziców z dziećmi, rozpętuje istne piekło. Na światło dzienne wychodzą wstydliwe, bolesne, nieakceptowalne prawdy, demaskując zakłamanie i burząc pielęgnowany skwapliwie mit o potędze relacji rodzinnych. 

Zgrabnie skonstruowany, stopniujący napięcie i niepozbawiony humoru dramat O’Rowe’a wpisuje się w tradycję sztuk, w których niewinne spotkanie przy kolacji przeradza się w walkę na śmierć i życie (Kto się boi Virginii Wolf, Bóg Mordu, Spóźnione odwiedziny, Całe życie, Sierpień itd.). Bezpośrednio jednak zdaje się być inspirowany święcącą na polskich scenach triumfy sztuką Thomasa Vinterberga Uroczystość (Festen).

       ***** The Arts Review
       ***** The Irish Times
       ***** The Irish Examiner
       *** The Guardian

Linki do recenzji:

Dziadek do Orzechów

Gatunek sztuki
Dla dzieci
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły obsady
10-15 aktorów dowolnej płci + lalki
Prapremiera polska
Olsztyński Teatr Lalek, reż. Tomasz Kaczorowski

40-letnia dziś Klara wraca wspomnieniami do krainy dzieciństwa, w której – zwłaszcza w Boże Narodzenie – wszystko było możliwe. Nie tylko to, że zagonieni na co dzień, wciąż zmęczeni rodzice, zatrzymywali się w pędzie i mieli dla siebie i dzieci czas i uwagę, a brat robił wyjątek i odrywał się od gier komputerowych. Możliwe były i inne cuda – choć dorośli uparcie twierdzili, że rozgrywają się jedynie w wyobraźni Klary. Oto w pewien wigilijny wieczór dostała od ojca chrzestnego dziadka do orzechów w formie żołnierza, który nocną porą nagle ożył i przemówił. Oto złośliwa armia myszy, grożąc że odbierze Dziadka do Orzechów, pożarła jej wszystkie świąteczne słodycze i wymusiła oddanie prezentów, a gdy to na nic się nie zdało, Klara musiała prosić brata o użyczenie broni z jego komputerowej gry.

Ojciec chrzestny opowiedział Klarze wówczas historię. 

Na dworze Króla i Królowej przyszła na świat najpiękniejsza na świecie Księżniczka. Miała jednak od urodzenia pewien feler – mysie uzębienie – który był wynikiem klątwy rzuconej nań przez złośliwą Mysibabę. Klątwę można było z niej zdjąć tylko jednym sposobem – należało znaleźć młodego mężczyznę, który się nie goli i chodzi boso, a zęby ma tak mocne, że zdoła nimi rozgryźć orzech Krakatuka. Zadanie to zlecono pod groźbą utraty głowy zegarmistrzowi. Ten szukał po całym świecie, by wreszcie znaleźć owego młodzieńca w osobie Krzysztofa Drosselmayera. Księżniczka zjadła orzech i klątwa została z niej zdjęta, lecz Mysibaba z zemsty zamieniła Drosselmayera w dziadka do orzechów.
Klara ma 40 lat i jak co roku obchodzi Święta w gronie rodziny. Wśród bliskich znajdzie się jak zwykle jej ojciec chrzestny, który ma dla niej tym razem całkiem realną niespodziankę. Nie przyszedł sam…
Pełna magii, przetykana piosenkami opowieść o tęsknocie za światem utraconym, o wyobraźni, o bliskości i o tym, jak ważna jest w naszym życiu choć odrobina poezji.

Kleks. Szkoła wyobraźni

Gatunek sztuki
Dla dzieci
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły obsady
10 aktorów dowolnej płci

Sztuka zaczyna się od gorzkich wspomnień grupy dorosłych o tym, jak to nic w ich dziecięcej przeszłości nie było takie, jak trzeba. Wypowiadają litanię skarg na swoje uciążliwe życie w świecie upomnień, ograniczeń i dokuczliwości. Ten ponury wielogłos przerywa Pan Kleks. Proponuje im podróż w przestrzeni i czasie do świata, w którym wszystko jest możliwe i panuje absolutna wolność, a nauka jest czystą przyjemnością – do Akademii Pana Kleksa. W tym świecie można mieć skrzydła lub płetwy, a za sprawą konsumpcji piegów sporządzonych z samych kolorów i smaków można zmaleć albo urosnąć. Tu nie panują żadne zasady. Każdy może opowiadać dowolne historie. Ten świat otoczony jest murem z wieloma furtkami, które prowadzą do innych bajek. Zabrakło zapałek? Proszę bardzo: można skoczyć do Andersena i pożyczyć pudełko od jego zziębniętej bohaterki. Wstęp do furtek ma co prawda tylko Adaś Niezgódka, ale przecież przy odrobinie wysiłku każdy może stać się Niezgódką, a nawet, gdy na chwilę zabraknie Kleksa, wszyscy bez trudu stają się Kleksem. A jeśli wydarzenia przybierają niepokojący kierunek, od głosowania widowni zależy, czy pauzujemy dany wątek (by np. Dziewczynka z Zapałkami nie zamarzła), czy bajka może dalej toczyć się swoim torem. Na scenie pojawia się szereg baśniowych postaci, jak groźne Wilki czy Książę zamieniony w Szpaka, który wypowiada jedynie końcówki wyrazów. W tym świecie wszystko jest możliwe, dopóki działa wyobraźnia. W samo południe jednak pojawia się nowy uczeń, robot Alojzy, który uważa, że wyobraźnia to „błąd w systemie” i w życiu można kierować się wyłącznie logiką, stosując żelazne reguły. Kto wygra w tej konfrontacji? Tabliczka mnożenia – logika czy farby – „magia bez instrukcji”?
Trzymajmy kciuki, by świat emocji i wyobraźni nie został pokonany bez reszty przez bezduszną logikę Alojzego, który nieodparcie kojarzy się z wszechobecną dziś sztuczną inteligencją.

Tele-Polacy, czyli ostatni seans w rodzinie

Gatunek sztuki
Tragikomedia
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły obsady
+ Chór
Prapremiera polska
spektakl dyplomowy kursu aktorskiego Standby Workshops, reż. Jan Orszulak, 2024

Przy zastawionym do obiadu stole zasiadają: matka – zwana Babcią, jej dzieci – Marzena i Grzegorz, oraz córka Marzeny, Agata. Ważniejszy od obiadu jest leżący na stole pilot do telewizora. Najważniejszym jednak elementem sztuki, na prawach jej pełnokrwistego bohatera i członka rodziny, jest stojący naprzeciw stołu Telewizor. Reprezentujący trzy pokolenia członkowie rodziny różnią się nie tylko wytykanym sobie nawzajem światopoglądem, ale też motywacjami, które każą im włączać telewizor. Grzegorz bezlitośnie obśmiewa maniakalną skłonność kobiet do oglądania seriali. Te tłumaczą się, że w ich życiu nic się nie dzieje, a w telewizorze jest samo życie i prawda. Sam Grzegorz jednak także nie potrafi oderwać rąk od pilota i oczu od ekranu. Może to właśnie podzielana przez bohaterów potrzeba kontaktu z Telewizorem pozwala im trwać jako rodzina? Może to już jedyne, co ich łączy? Trwa jednak ich ostatni seans…

Sztuka Anny Dwojnych ukazuje, jak media przyczyniają się do erozji więzi rodzinnych, alienacji jednostki i konformizmu w społeczeństwie. Telewizja staje się symbolem ideologicznych wpływów, które nie tylko kształtują postawy społeczne, ale również formują osobowości bohaterów. Jest to także komentarz do masowej konsumpcji kultury, gdzie odbiorcy zamiast twórczo uczestniczyć w życiu społecznym, stają się pasywnymi konsumentami obrazów i treści.

Mary Jane

Autor
Tytuł oryginalny
Mary Jane
Tłumacz
Gujska, Anna
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Postacie
9 postaci
Prapremiera
28 kwietnia 2017, Yale Repertory Theatre; 23 kwietnia 2024 r. odbyła się premiera sztuki na Broadwayu

Mary Jane to historia trzydziestoparoletniej kobiety, która znajduje się w trudnej sytuacji rodzinnej. To dzielna matka, która samotnie wychowuje niepełnosprawnego syna Alexa. Jej zmagania z chorobą dziecka i przeciwnościami losu śledzimy poprzez spotkania z różnymi kobietami: administratorką mieszkania, pielęgniarką zajmująca się jej synem i jej siostrzenicą, koleżanką o podobnych doświadczeniach z internetowej grupy wsparcia, lekarką i muzykoterapeutką, Chasydką czy mniszką buddyjską. Z każdą kolejną napotkaną bohaterką kobieta zdaje się budować relacje, tworzyć prowizoryczną rodzinę, która daje jej siłę, energię oraz nadzieję. Pielęgniarka Sherry zastępuje więc przyjaciółkę, a jej siostrzenica, Amelia, córkę. U lekarki, Dr Toros kobieta znajduje porady psychologiczne, a chasydka Chaya i Tenkei, mniszka buddyjska wspierają ją duchowo. Wszystko to sprawia, że choć choroba syna postępuje, kobieta opiekuje się nim pieczołowicie i nawet nie myśli o samotności, która przecież puka do drzwi – zarówno mieszkania w Queens, miejsca akcji części pierwszej, jak i oddziału intensywnej terapii, gdzie znajdujemy się w części drugiej utworu.

Ten dwuaktowy utwór dramatyczny Amy Herzog, amerykańskiej dramatopisarski, laureatki Nagrody Pulitzera w kategorii dramat, rozgrywa się w Nowym Jorku, a mógłby wszędzie, również w Polsce. Przemawia za tym uniwersalna i niezwykle poruszająca tematyka, realistyczna konwencja i prosty, przystępny język. Postaci dramatu jest łącznie dziewięć, są w przekrojowym wieku, od dwudziestoparolatki, po seniorkę. Autorka podkreśla jednak, że wszystkie role, z wyjątkiem tytułowej, powinny być dublowane w następujący sposób: Ruthie/Tenkei, Sherry/Dr Toros, Brianne/Chaya oraz Amelia/Kat. Sztuka daje więc możliwość aktorskiego popisu żeńskiej części zespołów aktorskich. 

Sztuka zadaje pytanie o istotę i sens cierpienia, zarówno tych nieuleczalnie chorych, jak i ich rodzin czy opiekunów. Mary Jane to w końcu wzruszający hymn dla wszystkich matek, które szukając światełka w tunelu oddają się pracy opiekuńczej nad chorymi dziećmi.

Bezkres istnienia

Autor
Tytuł oryginalny
Infinite Life
Tłumacz
Gujska, Anna
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Prapremiera
Atlantic Theatre Company, sierpień 2023, reż. James McDonald

W nieokreślonym miejscu w północnej Kalifornii na wczasach zdrowotnych przebywa pięć obcych sobie kobiet. I jeden mężczyzna. Poddają swoje organizmy oczyszczaniu poprzez głodówkę, polegającą na piciu wody i soków. Jedynym ich zajęciem jest wylegiwanie się na leżakach, lektura, sen, kolorowanie obrazków i rozmowy. Tematem zasadniczym rozmów jest ból – bo właśnie ból jest powodem, który skłonił ich do podjęcia kuracji. Ich dolegliwości – od raka po bolesny częstomocz – wydają się mieć podłoże psychosomatyczne, stając się swego rodzaju metaforą: wszystkie przebywające na kuracji osoby cierpią na tę samą przypadłość – zagłuszane small-talkiem osamotnienie, tęsknotę i niezgodę na swoje życie. Kobiety zwierzają się sobie nawzajem, udzielając rad, wspierając się i wymieniając doświadczenia. 

Sztuka została napisana językiem wyjątkowo werystycznym: mamy opisy wymiotowania kałem, „sikania żyletkami”, naprzemiennego stosunku w usta, pochwę i odbyt, po którym następuje nieporównywalny z niczym, nieznośny i uporczywy ból. Kuracjusze pokazują sobie z zachwytem - a nawet ofiarowują na pamiątkę - zdjęcia rezonansu swoich raków odbytu w różnych stadiach. Odosobnienie, głód i bezczynność sprawiają, że znajdują się w jakimś spowolniałym, oderwanym, odrealnionym świecie. W ciągłej nadziei na cudowne uwolnienie od bólu. Ale czy fizycznego?

Mistrz i kwiat

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
tekst został zakwalifikowany do półfinału Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej
Czas akcji
współcześnie

Sztuka napisana z inspiracji postacią polskiego reżysera i scenarzysty, Andrzeja Żuławskiego, książką Żuławski. Wywiad Rzeka z 2019 roku oraz kontrowersyjnym pamiętnikiem artysty na pograniczu faktu i fikcji Nocnik z 2010 roku, który stał się powodem wytoczenia procesu sądowego wydawnictwu Krytyki Politycznej przez mieszkającą w Stanach Zjednoczonych polską aktorkę, Weronikę Rosati – byłą partnerkę reżysera. Autor we wstępie do swojego dramatu odżegnuje się jednak od odczytywania jego tekstu jako sztuki dosłownie o Andrzeju Żuławskim. Jak pisze: „jest to sztuka zarówno o Andrzeju Żuławskim, jak i o mnie, a także o legionie znanych i nieznanych mi artystów”. Akcję dramatu umieszcza w umyśle głównego bohatera – Mistrza, którego sceniczną realizacją staje się niedookreślona przestrzeń pełna luster, ogród kolejnych fabuł i myśli artysty. W jego ramach pojawiają się duchy z przeszłości, fikcyjne postaci, a może po prostu kolejne multiplikacje samego artysty. Sztuka ma charakter literackiej fantazji, która w zamierzeniu Jarosława Jakubowskiego jest „przygodą myśli”, tekstem „o myśleniu i tworzeniu, a więc zajęciach i stanach, które każdemu artyście (...) wypełniają życie”.

Mistrz i kwiat to złożony z wspaniałych dialogów i zaskakujących scen portret dojrzałego, osamotnionego, wypalonego i odstającego od współczesnej rzeczywistości artysty, który coraz bardziej odchodzi w zapomnienie. Śledząc kolejne losy mężczyzny zawieszonego pomiędzy prawdą a zmyśleniem, łatwo się zatracić i pogubić w tym, co może być faktycznym (choć potencjalnie przetworzonym) wspomnieniem, a co jednoznacznym wymysłem i projekcją umysłu głównego bohatera. W końcu dla kogoś, kto całe życie spędził na wytwarzaniu fikcyjnych scenariuszy, ta granica może być niezwykle cienka. Czy Mistrz naprawdę zabił pewną młodą kobietę – Dagmarę? Może znalazł się po prostu w złym miejscu o niewłaściwej porze? A może wydarzyło się to tylko w wymyślonym przez niego scenariuszu? Co na to Śledczy, którzy reprezentują nie tylko ziemski wymiar sprawiedliwości, ale także jakiś inny, może boski, a może osobisty? W sztuce Jarosława Jakubowskiego pośród postaci nawiedzających Mistrza, takich jak m.in. Dziennikarka, Asystentka, Żona, Ojciec czy była partnerka Paulinka, pojawia się również Tony Soprano – główny bohater kultowego serialu Rodzina Soprano, który jako jedyna z postaci jest w oczywisty i jednoznaczny sposób fikcyjny. Nie ma zaczepienia w codziennym życiu artysty, choć rozmawia z nim jak stary kumpel. Pytanie jednak, czy to nie właśnie on jest tym, co paradoksalnie najbardziej realne w świecie Mistrza… Tak samo jak nieefektowna i przywiędła paprotka w starej, ceramicznej doniczce, którą artysta nazywa kwiatem i na którego zakwitnięcie Mistrz czeka. Nie wiemy, czy będzie to jego ostatnie dzieło, czy będzie to jego śmierć. 

Bałkański burdel

Tłumacz
Abrasowicz, Gabriela
Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Szczegóły
Tragikomedia

Agamemnon wraca ze zwycięskiej wojny do domu. Wita go żona Klitajmestra, właścicielka motelu „Balkan Express”, i pracująca w nim jako recepcjonistka córka Elektra. Wśród osób dramatu znajdzie się m.in. przyjaźniący się z ich synem choreograf z Berlina Pylades oraz zdobycz wojenna Agamemnona – piosenkarka Kasandra. Sztuka jest przepisaniem Oresteji Ajschylosa. Neziraj przenosi akcję do powojennej Jugosławii (nie wiemy dokładnie gdzie, jedynie że to Bałkany). Podążając dość wiernie za najważniejszymi wydarzeniami greckiej tragedii, okrasza ją sporą dawką czarnego humoru. Podczas gdy u Ajschylosa tragiczny los bohaterów wydarza się wobec bogów, tak tu klątwą rodu Atrydów jest wojna i niekończąca się spirala przemocy. Przerysowani protagoniści, noszący imiona swoich antycznych pierwowzorów, ponoszą straty w wyniku wojny, nieświadomi, że w ich losy wpisany jest kod destrukcji. Wydarzenia, wzorem tragedii antycznej, komentuje składający się z trzech mężczyzn Chór. 

Choć w Bałkańskim burdelu nie brakuje odniesień do historii i postaci konfliktu na Bałkanach, sztuka broni się nawet, jeśli nie jesteśmy w stanie wszystkich ich odczytać. Dramat ciekawy językowo – typowy dla Neziraja „cięty" język miesza się tu z poetyką tragedii greckiej. Bałkański koloryt i spora dawka humoru.

Inwazja

Gatunek sztuki
Dramat
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Prapremiera polska
Teatr Dramatyczny im. A. Węgierki w Białymstoku, 3 XII 2022

Bohaterkami dramatu są dwie matki z dorosłymi córkami. Jest początek wojny w Ukrainie i do Polski zjeżdżają masowo uchodźcy. Nina z Zuzą empatycznie decydują się przyjąć do mieszkania Ksiuszę z Nastyą. Niewiele o zamęcie za naszą granicą wiedzą, słuchają rozmaitych sprzecznych pogłosek, ale czują ciążący na sobie obowiązek i wielką chęć, by pomóc Ukrainkom w potrzebie. Szczerze cieszą się na ich wizytę i przygotowują, robiąc liczne zakupy, by gościnie czuły się u nich jak najlepiej. Mają otwarte serca i ramiona. Czy to wystarczy? 

Ksiusza z Nastyą nie chcą jeść podsuwanych im pod nos smakołyków, nie chcą rozmawiać, nie przyjmują propozycji wspólnych spacerów ani innych wymyślanych z dużą inwencją atrakcji, nie chcą się nawet myć. Najchętniej leżą pod kołdrami przy zgaszonym świetle. Mimo najszczerszych chęci ze strony gospodyń światy Polek i Ukrainek są nieprzystawalne (brak komunikacji został przez autorkę bardzo sugestywnie wyrażony użyciem przez ukraińskie kobiety obco brzmiących, nieartykułowanych dźwięków). Co więcej, świat wojny, nieproszony, zaczyna symbolicznie coraz bardziej wkradać się w spokojne dotąd życie Niny i Zuzy. W niewytłumaczalny sposób na kuchennej podłodze znajduje się nagle szkło z nierozbitej wcale szyby, lustro zaczyna się pokrywać niezmywalnym, brudnym osadem, słychać dziwne odgłosy i, choć nic się nie pali, zza okna coraz mocnej czuć woń spalenizny. Nina i Zuza, choć bardzo chcą, nie rozumieją swoich lokatorek, a tajemnicze zdarzenia wiążą z ich obecnością i zaczynają odbierać jako zatrważającą inwazję (podwójne znaczenie tytułu sztuki), z którą przestają sobie radzić. Jak skleić dwa nieprzystające do siebie światy? Jak zrozumieć doświadczenie nieprzeżytej samemu traumy? Czy da się je w jakikolwiek sposób opisać? Malina Prześluga podejmuje tę próbę, używając do tego celu skarpetkowej pacynki. Piątą bohaterką dramatu jest niewidzialna dla pozostałych, wprowadzająca się „na waleta” razem z Ukrainkami groteskowa pacynka Wojna/Bomba, która śpiewa piosenki i próbuje w prosty sposób objaśnić nieopisywalne. Ten zaskakujący, karkołomny zabieg okazuje się zadziwiająco skuteczny, bo, jak mówi Bomba: 

„ja… jako forma lalkowa, mam rzadką zdolność reprezentowania wszystkiego! Odczłowieczam, odrealniam, wprowadzam element żartu i dystansu, stosuję metaforę, przynoszę dającą poczucie bezpieczeństwa umowność. Mogę reprezentować mężczyznę, którego nagle zabrali, mogę reprezentować prawdę, której nie znacie, mogę reprezentować nieopisywalne i mogę reprezentować dwie ofiary nieopisywalnego, a także ich drogę przez koszmar”.  

Totalne szaleństwo

Tytuł oryginalny
Außer Rand und Band
Tłumacz
Kaduczak, Jacek
Gatunek sztuki
Komedia
Obsada kobiet
Obsada mężczyzn
Prapremiera
sztuka napisana w 2021 roku czeka na światową prapremierę

Fanny Dupin pozuje na przedstawicielkę paryskiej socjety. Mieszka w ogromnym mieszkaniu w jednej z najbardziej eleganckich dzielnic tuż nad brzegiem Sekwany, z widokiem na wieżę Eiffla. Arystokratyczna rzeczywistość jest jednak nieubłagana, a jej sposób życia doprowadza ją do finansowej katastrofy. Nie pomaga jej nawet to, że decyduje się na wynajem dwóch z trzech pokoi. Inna sprawa, że być może mogłaby znaleźć sobie mniej kłopotliwych lokatorów. Jednym z nich jest przeciętny pisarz bez grosza przy duszy, Louis Voltaire, a drugą – świadcząca usługi seksualne (w tym samym mieszkaniu) – Madame Coco. Fanny próbuje wziąć sprawy w swoje ręce. Pomimo że nie cierpi wsi, decyduje się wyprowadzić z miasta, a paryskie mieszkanie sprzedać znanej w całej Francji… serowej hrabinie. W tym celu postanawia skorzystać z pomocy swojego przyjaciela i jego zdolności aktorskich. Co jednak, jeśli w samym środku tego wyreżyserowanego przez nią przedstawienia znajdą się również jej lokatorzy, a także pewien bogaty Rosjanin… Czy jest szansa na happy end à la française?