Dom spokojnej starości. Życie trzech podstarzałych mężczyzn, ocalałego z Holokaustu Icchaka, weterana Armii Czerwonej Wladymira i Żyda z Iraku Habiba, upływa głównie na grze w karty. Tymczasem zbliżają się obchody Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, które mają być transmitowane przez telewizję. Zaproszono grupę ocalałych, by odczytali na scenie swoje świadectwa. Icchak, któremu udało się przeżyć Zagładę w Polsce, jest przeciwny temu, by wystąpić ramię w ramię z ocalałymi z Iraku i Północnej Afryki, gdyż, według niego, ich cierpienia były nieporównywalnie mniejsze. Początkowo chce wycofać się z uroczystości, ale później wpada na pomysł sabotażu…
Sztuka Ilana Hatzora porusza trudne zagadnienia – czy można porównywać skale ludzkiego cierpienia? Dlaczego cierpienie, zamiast jednoczyć, tak często staje się narzędziem w politycznych rozgrywkach? Akcja dramatu rozgrywa się oczywiście w Izraelu, ale na problem można spojrzeć z szerszej perspektywy: przybierające na sile podziały na linii my˗oni dotyczą wielu europejskich państw, w tym Polski.
Tłumacz o sztuce:
Głównym motywem izraelskiej komedii Sabotaż Ilana Hatzora z 2018 r. pozostaje ten sam temat, który pojawił się dwadzieścia kilka lat wcześniej w znakomitej, aczkolwiek nieco kontrowersyjnej komedii filmowej Roberto Benigniniego Życie jest piękne z 1997 r. Czy można śmiać się z Zagłady? […] W komedii Hatzora naczelnym motywem jest nie tyle sama Zagłada, co forma jej upamiętnienia we współczesnym Izraelu. Przez dziesiątki lat temat ten dotyczył wyłącznie europejskich Żydów, jednakże w ostatnich latach zaczęto również mówić w tym kontekście o cierpieniach Żydów z północnej Afryki i innych krajów. […] Nelli, terapeutka ośrodka, której ojciec z Bagdadu również tam przebywa, wpada na dość osobliwy pomysł, aby na akademii wystąpili urodzeni w Maroku, Iraku itp. Idea ta wywołuje gwałtowny protest Icchaka, który ostatecznie może przystać na udział bohatera Armii Czerwonej, ale w żaden sposób nie na wystąpienie starych Żydów z Maroka i Iraku, no „bo i co mają oni wspólnego z Holokaustem?” Warto podkreślić, iż w ubiegłym roku sztuka Ilana Hatzora była jednym wielkich szlagierów izraelskich scen..